Ciągnik siodłowy z naczepą i przyczepą. Takie połączenie pojazdów jest niedozwolone. Mimo to, nieprawidłowy zestaw pojawił się na drodze publicznej. Został zatrzymany przez inspektorów warmińsko-mazurskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W czwartek (8 grudnia) patrol z elbląskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Olsztynie w okolicy Sopli na ekspresowej „siódemce” zatrzymał nietypowy zestaw. Składał się z trzech pojazdów. Ciągnik siodłowy połączony był z naczepą i przyczepą. Zgodnie z przepisami, tego typu zestaw, tzw. „stonoga”, nie ma prawa pojawić się na drodze publicznej. Dopuszczalne jest połączenie ciągnika siodłowego tylko z jednym pojazdem. W konsekwencji, wobec przedsiębiorcy będzie prowadzone postępowanie administracyjne, zagrożone karą finansową (gov.pl…gitd)
Samochód dostawczy był przeładowany o kilkaset kilogramów, a kierowca nie miał prawa jazdy. W trakcie kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy z łódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego okazało się, że ma zatrzymane uprawnienia za jazdę na „podwójnym gazie”. Mężczyznę przekazano do dalszych czynności Policji.
We wtorek (22 listopada), w miejscowości Kaszewy, inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli drogowej samochód dostawczy. Powodem podjęcia interwencji było podejrzenie przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej. Pojazd wraz z przewożonym ładunkiem ważył 4,26 t zamiast przepisowych 3,5 t. W trakcie rozmowy z inspektorami, kierowca nie okazał wymaganych dokumentów i poinformował, że do niedawna przebywał w zakładzie karnym. W toku dalszej kontroli stwierdzono, że prawo jazdy mężczyzny zostało zatrzymane za jazdę pod wpływem alkoholu. Kierowcę ukarano mandatem za przekroczenie dopuszczalnej ładowności pojazdu i został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji (gov.pl…gitd)
Andrzejki to okazja do wspólnych spotkań i zabaw. Wiele osób spędzi ten czas poza domem, dlatego przemieszczając się po drogach warto zadbać o bezpieczeństwo swoje oraz innych.
W wigilię św. Andrzeja, a więc w nocy z 29 na 30 listopada tradycyjnie obchodzone są „Andrzejki” będące dla wielu osób okazją do zorganizowania ostatniej zabawy przed adwentem. Niektórzy jednak zdecydują się na świętowanie „andrzejek” już podczas nadchodzącego weekendu. W związku z tym apelujemy do kierujących pojazdami o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, w tym nieprowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu. Należy mieć na uwadze, że kierujący pojazdem jest odpowiedzialny, nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale też za zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego hasło PIŁEŚ? NIE JEDŹ! niech przyświeca każdemu kierowcy, nie tylko w najbliższe dni ale przez cały rok. Przypominamy uczestnikom zabaw „andrzejkowych”, że bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest nieświadoma nietrzeźwość kierującego. Najczęściej ma ona miejsce, gdy ktoś pił alkohol poprzedniego dnia i nie zdaje sobie sprawy, że wciąż ma go w swoim organizmie. Czasami nawet kilkugodzinny sen nie gwarantuje wytrzeźwienia. Dlatego, zanim wsiądziemy „za kierownicę” warto poddać się badaniu na określenie stanu trzeźwości. Badanie można wykonać w jednostkach Policji.
Jeżeli zdecydujemy się na powrót ze spotkania towarzyskiego pieszo, również zadbajmy o własne bezpieczeństwo. O tej porze roku warto być widocznym na drodze i nosić elementy odblaskowe, w taki sposób by były widoczne dla innych użytkowników drogi (policja.pl)
Trzeźwość blisko tysiąca kierowców autobusów, samochodów ciężarowych oraz dostawczych skontrolowali inspektorzy lubuskiej i mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego w trakcie kilkugodzinnych działań. Kierowca polskiej ciężarówki, tuż po zatrzymaniu, wydmuchał 0,36 promila alkoholu. Mężczyznę przekazano do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji z Wołomina.
W poniedziałek (14 listopada), inspektorzy lubuskiej oraz mazowieckiej ITD przeprowadzili wzmożone kontrole trzeźwości. W trakcie porannych działań przebadali alkomatami przesiewowymi blisko tysiąc kierowców autobusów, samochodów ciężarowych oraz dostawczych. Inspektorów z alkomatami można było spotkać na lubuskich odcinkach autostrady A2 koło Rzepina oraz ekspresowej „trójki” w pobliżu Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry. Z kolei inspektorzy mazowieckiej ITD badali trzeźwość kierujących na odcinku ekspresowej „ósemki” koło Radzymina i łączniku autostrady A2 z krajową „pięćdziesiątką” w pobliżu Mińska Mazowieckiego. Tylko jeden kierowca polskiego zestawu ciężarowego był w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Został zatrzymany do kontroli przez patrol mazowieckiej ITD na ekspresowej „ósemce”. W chwili zatrzymania do kontroli jechał bez ładunku i wydmuchał 0,36 promila alkoholu. Inspektorzy przekazali kierowcę do dalszych czynności funkcjonariuszom z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie (gov.pl…gitd)
7,1 tony zamiast dopuszczalnych 3,5 ważył samochód dostawczy, którego zatrzymali do kontroli inspektorzy opolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Oprócz tego pojazd nie miał też ważnych badań technicznych od blisko dwóch miesięcy.
W piątek (4 listopada), w miejscowości Reńska Wieś koło Kędzierzyna-Koźla, patrol ITD zatrzymał do kontroli samochód dostawczy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. Pojazd wraz z przewożonym ładunkiem płyt drewnopochodnych (MDF) ważył 7,1 t, czyli o 3,6 t za dużo. W trakcie czynności kontrolnych okazało się również, że pojazd nie miał ważnego przeglądu technicznego od 10 września 2022 roku. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny busa towarowego i zakazali kierowcy dalszej jazdy do czasu przeładowania nadwyżki przewożonych płyt na inny pojazd. Kierującego ukarano również mandatem karnym w wysokości 3 tys. zł (gov.pl…gitd)
Nie dość, że w skontrolowanych naczepach inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego stwierdzili poważne usterki, to przewozy z ich udziałem były wykonywane nieprawidłowo. W jednym przypadku naczepa nie była przystosowana do transportu drzewa. W drugim okazało się, że naczepa jest w fatalnym stanie technicznym, a kierowca nie miał dokumentów potwierdzających jej dopuszczenie do ruchu.
W czwartek (13 października), na ekspresowej „siódemce” w okolicach węzła Napierki, funkcjonariusze ITD zajmujący się kontrolą prawidłowości elektronicznego poboru opłat drogowych (e-TOLL), zatrzymali zespół pojazdów przewożący ładunek drewna. Kierującym pojazdem ciężarowym był przedsiębiorca, który drewno nabył dla własnych celów. Naczepa, na której znajdowały się bale drewna, nie była przystosowana do tego przewozu. Pnie leżały w niej niestabilnie i w trakcie jazdy mogły spaść na drogę. Na dodatek kontrola stanu technicznego naczepy wykazała poważną usterkę. Uszkodzona była poduszka pneumatycznego układu zawieszenia, co skutkowało niekontrolowanym wypływem powietrza z układu. Kierowca został ukarany mandatem karnym. Inspektorzy zatrzymali też dowód rejestracyjny naczepy. Kontrola zakończyła się poleceniem przeładowania drewna na pojazd przystosowany to tego rodzaju przewozów.
Niebezpieczne usterki w naczepie skontrolowanej 10 października na ekspresowej „trójce” w okolicy Gorzowa Wlkp. stwierdzili także inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Ciężarówką były przewożone elementy metalowe z Polski do Szwecji. Blachy umieszczone pod podłogą naczepy były przerdzewiałe i istniało ryzyko ich odpadnięcia, rama pojazdu była pęknięta w miejscach mocowania kosza na koło zapasowe, szpilki mocujące płyty pionowe stóp naczepy były pourywane, a belki podtrzymujące podłogę – przerdzewiałe. Zastrzeżenia inspektorów dotyczyły nie tylko stanu technicznego pojazdu. Na naczepie zamontowano tablice rejestracyjne pochodzące od innej naczepy. Kierowca nie okazał dokumentów potwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu drogowego ani zawarcie obowiązkowego ubezpieczenia OC. Przedstawił jedynie fotokopię faktury zakupu naczepy. Także w Centralnej Ewidencji Pojazdów nie było danych o kontrolowanej naczepie. Na miejsce kontroli zostali wezwani funkcjonariusze Policji. Pojazd został usunięty na parking strzeżony. Kierowcę ukarano mandatem karnym a wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie zostały wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej (gov.pl… gitd)
OGÓLNOPOLSKIE DZIAŁANIA POLICJI NA RZECZ BEZPIECZEŃSTWA NIECHRONIONYCH UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO
Dziś Policja prowadzi ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pn. „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” (NURD). Mają one na celu zwiększenie bezpieczeństwa tych uczestników ruchu drogowego, którzy podczas wypadków są szczególnie narażeni na ich tragiczne konsekwencje.
Najwięcej wypadków i ofiar wśród pieszych powodują kierujący pojazdami, przede wszystkim samochodami osobowymi. Ich główną przyczyną jest nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych. Stąd też podczas prowadzonych działań nadzorem zostaną objęte m.in. przejścia dla pieszych gdzie dochodziło do potrąceń. Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego to także rowerzyści, kierujący hulajnogami elektrycznymi, urządzeniami transportu osobistego oraz wspomagającymi ruch. Do większości wypadków, w których zostali poszkodowani, przyczyniają się inni użytkownicy dróg. W znacznej mierze wypadki te powstają z powodu nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu oraz nieprawidłowego przejeżdżania przejazdów dla rowerów. Przypominamy kierującym, że za naruszenie przepisów polegające na nieustąpieniu pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście bądź znajdującemu się na nim można otrzymać mandat karny wynoszący pierwszy raz: 1500 złotych, przy popełnieniu ponownie tego wykroczenia w warunkach recydywy: 3000 złotych, podobnie jak w przypadku wyprzedzania na przejściu lub bezpośrednio przed nim. Każde z tych wykroczeń oznacza też dopisanie do konta kierowcy 15 punktów „karnych”. Niewłaściwe zachowania pieszych także przyczyniają się do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Mowa głównie o nieostrożnym wejściu na jezdnię, przechodzeniu przez jezdnię przy czerwonym świetle, wtargnięciu zza pojazdu, rozproszeniu uwagi.
Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy przede wszystkim od nas samych. (BRD KGP)(policja.pl)
Od 16 do 22 września 2022 roku na europejskich drogach odbywać się będzie akcja służb mundurowych. W naszym kraju kulminacja tych działań nastąpi 21 września. Drogówka nie będzie mieć litości dla piratów drogowych.
Tygodniowa akcja Roadpolu ma przede wszystkim wymiar edukacyjny. Ale nie tylko. Kulminacją tego tygodnia w Polsce będzie środa 21 września. Wtedy na drogach całego kraju zostanie przeprowadzona duża akcja mundurowych. Liczniejsze niż zwykle patrole będą zwracały uwagę na każde wykroczenie kierowców.
21 września wszystkie komendy będą organizować specjalne akcje drogowe. Działania kontrolne mogą być różne. Może to więc być akcja „Prędkość”, kaskadowe pomiary prędkości czy akcje skoncentrowane na bezpieczeństwie niechronionych uczestników ruchu – przekazała nadkomisarz Joanna Biel-Radwańska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie
Nad DK94 będzie latał dron. Policjanci przy jego użyciu będą obserwowali zachowania kierowców w rejonie przejść dla pieszych (autokult)
Trzeźwość blisko 600 kierowców ciężarówek, busów oraz autobusów skontrolowali w poniedziałek i we wtorek inspektorzy z mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca jednego z 40-tonowych zestawów „wydmuchał” prawie pół promila alkoholu. Mężczyzna został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji z Radomia.
W poniedziałek i wtorek (11 i 12 lipca) rano, na głównych drogach w Warszawie, Radomiu, Siedlcach, Ciechanowie oraz Ostrołęce, inspektorzy ITD przeprowadzili akcję wzmożonych kontroli trzeźwości. W trakcie działań przebadali alkomatami 597 kierowców ciężarówek, busów i autobusów. Udaremnili dalszą jazdę jednemu kierowcy 40-tonowego zestawu. Mężczyzna, zatrzymany do kontroli na krajowej „dziewiątce” w Radomiu, był w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Kierowca, obywatel Polski, „wydmuchał” 0,48 promila alkoholu. Został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Ciężarówkę odebrał z miejsca kontroli polski przedsiębiorca (gov.pl…gitd)
Ciągnik siodłowy z dwoma naczepami nie powinien poruszać się po polskich drogach nawet bez ładunku. Tymczasem zestaw zatrzymany przez funkcjonariuszy z lubelskiej Inspekcji Transportu Drogowego przewoził towar i był przeładowany o 18 ton.
W sobotę (23 kwietnia), na krajowej „dwójce”, patrol ITD z Lublina zatrzymał do kontroli zespół pojazdów składający się z ciągnika siodłowego i dwóch naczep. Zgodnie z polskimi przepisami taka konfiguracja jest niedozwolona. Samochód ciężarowy może ciągnąć jedną naczepę lub przyczepę. W tym przypadku zestaw przewoził dwa kontenery z ładunkiem i ważył 62 t zamiast dopuszczalnych 44 t. Ciężarówka jechała z Polski do Niemiec. Inspektorzy wstrzymali nieprawidłowy transport do czasu doprowadzenia zespołu pojazdów do stanu zgodnego z przepisami. Ciągnik siodłowy mógł odjechać z miejsca kontroli drogowej tylko z jedną naczepą. Za stwierdzone nieprawidłowości przewoźnikowi grozi kara w łącznej kwocie 28 tys. zł. Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne (gov.pl…gitd)
Najnowsze komentarze