Koronawirus powodem ograniczenia kontroli trzeźwości

Zagrożenie koronawirusem zmienia sposób pracy drogówki. Policjanci nie będą używać szeroko wykorzystywanych do tej pory alkotestów bezustnikowych. Nie oznacza to jednak, że nie będzie żadnych kontroli trzeźwości.

Polska policja ogranicza kontrole trzeźwości kierowców w związku z groźbą pojawienia się koronawirusa.

Państwowa Inspekcja Sanitarna informuje o tym, że bezustnikowe urządzenia wykrywające alkohol w wydychanym powietrzu mogą być zagrożeniem dla kierowców. W związku z tym zapadła decyzja o czasowej rezygnacji z używania takich urządzeń.

Policjanci będą używać alkomatów posiadających ustniki. Należy spodziewać się ograniczenia liczby kontroli, ale każdy uczestnik kolizji czy wypadku, a także podejrzanie zachowujący się kierowca będzie badany pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu.

Bezustnikowe testery alkoholu, zwykle żółte urządzenia AlcoBlow, trafiły do policji w 2014 r. Od tej pory zwiększyła się liczba kontroli trzeźwości. W 2013 r. było ich ok. 9 mln., a w 2018 r. 16,5 mln. W związku z zaleceniem Państwowej Inspekcji Sanitarnej należy spodziewać się mniejszej liczby przesiewowych akcji badania trzeźwości, takich jak „trzeźwy poranek”.