Koniec z wyprzedzaniem się ciężarówek na polskich drogach?

Przy okazji prac nad przepisami dotyczącymi „korytarza życia” minister finansów zaproponował wprowadzenie w życie także zakazu wyprzedzania się ciężarówek. Resort infrastruktury odpowiedział, że już pracuje nad takimi przepisami.

Jak poinformował portal BRD24, Leszek Skiba, wiceminister finansów zaproponował, by przy okazji wprowadzania w życie przepisów dotyczących „korytarza życia” i jazdy na „suwak”, dołączyć przepisy dotyczące zakazu wyprzedzania dla ciężarówek na wszystkich drogach szybkiego ruchu.

„Ten manewr nie tylko wpływa na zmniejszenie płynności ruchu, wywołuje również negatywne emocje u kierowcy pojazdu, który jedzie za wyprzedzającym. Takie zachowanie, wywołuje stres, zmniejsza koncentrację i sprzyja podejmowaniu ryzykownych manewrów, które mogą mieć tragiczne skutki” – argumentuje swoją propozycję wiceminister Skiba. Wiceminister chce wręcz, aby w projekcie znalazł się nakaz jazdy wyłącznie prawym pasem drogi szybkiego ruchu.

Na drogach ekspresowych przeważnie są po dwa pasy ruchu w każdą stronę, zatem kilkuminutowe wyprzedzanie się ciężarówek powoduje zatory, a tym samym stwarza zagrożenie.

Resort infrastruktury co prawda odmówił rozszerzenia konsultowanego projektu o nowe zapisy, ale przyznał jednocześnie, że trwają już prace i konsultacje nad osobną nowelizacją, która ma zająć się kwestią wyprzedzających się ciężarówek.

„Ministerstwo prowadzi szczegółowe analizy w przedmiotowym zakresie, których celem jest wypracowanie optymalnego rozwiązania prawnego, umożliwiającego ograniczenie przypadków długotrwałego wyprzedzania przez samochody ciężarowe na autostradach i drogach ekspresowych” – wyjaśnili przedstawiciele resortu infrastruktury. (brd24.pl)