W polskich szkołach właśnie rozpoczyna się ostatni tydzień bieżącego roku szkolnego. To niestety oznacza, że już w najbliższy piątek startują wakacyjne zakazy ruchu dla samochodów ciężarowych.
Początkiem wakacyjnych zakazów w Polsce tradycyjnie jest ostatni piątek danego roku szkolnego. Według oświatowego kalendarza 2024/2025, tym razem przypadnie on 27 czerwca 2025 roku. Jeśli natomiast chodzi o ostatni dzień wakacyjnych zakazów w Polsce, to tradycyjnie jest nim ostatnia niedziela przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Tutaj oświatowy kalendarz wskazuje na 31 sierpnia 2025 roku. Ograniczenia będą obowiązywały samochody ciężarowe o DMC powyżej 12 ton, według następującego harmonogramu:
w każdy piątek od godziny 18 do 22;
w każdą sobotę od godziny 8 do 14;
w każdą niedzielę od godziny 8 do 22.
Wśród pojazdów objętych wyjątkiem od zakazu będą między innymi polskie ciężarówki powracające do kraju w ramach transportu międzynarodowego. Jeśli więc ktoś będzie miał list przewozowy na ładunek z zagranicy do Polski, jak najbardziej będzie mógł się poruszać w każdym z wymienionych powyżej okresów. Za to wyjazdy z Polski, trasy krajowe lub trasy tranzytowe będą podległy pod zakazy (40ton.net)
IVECO S-eWay: elektryczny ciągnik z baterią 603 kWh i zasięgiem 600 km
Wszechstronność i Elastyczność
Modułowy system akumulatorów o pojemności od 280 kWh do 490 kWh oraz szeroka gama układów podwozia pozwala na skonfigurowanie pojazdu tak, aby pasował do wszystkich zastosowań i wszystkich typów zabudów.
Wydajność i produktywność
Zasięg do 400 km z 7 akumulatorami. Osiąga się to poprzez skupienie się na zarządzaniu energią w każdej misji za pomocą systemów wspomagających kierowcę, takich jak predykcja jazdy, inteligentne wyznaczanie tras i hamowanie regeneracyjne.
Koncentracja na kierowcy
Pełen komfort i funkcje, z których słynie IVECO S-Way, bez hałasu i wibracji układu napędowego. Oprzyrządowanie i elementy sterujące są zoptymalizowane, aby umożliwić kierowcy maksymalne wykorzystanie możliwości pojazdu.
Łączność i usługi
Rozwiązania w zakresie mobilności i usługi online dostosowane do Twoich potrzeb pomogą Ci zwiększyć produktywność biznesową, zrównoważony rozwój i czas pracy.
Wszechstronność podwozi
Dzięki 8 rozstawom osi, 3 typom kabiny i pneumatycznemu tylnemu zawieszeniu, a także solidnemu i trwałemu podwoziu, IVECO S-eWay jest idealnym rozwiązaniem dla każdego zadania: od zastosowań komunalnych i dostaw po budownictwo (iveco.com)
Na karcie kierowcy przed zatrzymaniem rejestrowany był odpoczynek. Dla inspektorów z Opatowa był to sygnał, że tachograf nie działa prawidłowo. Długo nie szukali przyczyny usterki. Kierowca przyłożył do impulsatora skrzyni biegów silny magnes, aby oszukać tachograf i rejestrować odpoczynek w trakcie jazdy.
W czwartek (22 maja) we Włostowie na DK9 inspektorzy z opatowskiego oddziału świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej ciągnik siodłowy z naczepą, którym polski przedsiębiorca wykonywał transport drogowy rzeczy do Przemyśla. Podczas weryfikacji danych z tachografu cyfrowego okazało się, że przed zatrzymaniem kierowca rejestrował odpoczynek pomimo, że pojazd był w ruchu. Ustalono, że mężczyzna chcąc „przedłużyć” sobie czas jazdy, zablokował impulsator skrzyni biegów silnym magnesem, wprowadził do tachografu odpoczynek i ruszył w dalszą drogę. Na miejsce kontroli wezwano funkcjonariuszy Policji z uwagi na popełnienie przez niego przestępstwo. Kierującego ukarano mandatem karnym w wysokości 2 tys. zł oraz zatrzymano jego prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Wszczęto także postępowanie administracyjne wobec przedsiębiorcy oraz osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie (gitd.pl)
Transport gazu palnego wykonywany był pojazdem nieprzystosowanym do przewozu towaru niebezpiecznego. Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Inowrocławia skierowali zestaw na parking depozytowy do czasu przeładowania towaru na inny pojazd.
W ubiegłym tygodniu na A1, inspektorzy z inowrocławskiego oddziału kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego, zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą ukraińskiego przewoźnika. W wieloelementowym kontenerze transportowany był neon sprężony, będący towarem niebezpiecznym (UN 1065). W toku kontroli okazało się, że naczepa nie posiada świadectwa dopuszczenia do przewozu towarów niebezpiecznych, w związku z czym nie może być używana do przewozu ładunków stwarzających zagrożenie. Ponadto, kontrolowana jednostka transportowa nie posiadała wymaganych umową ADR środków gaśniczych. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, wstrzymano transport do czasu przeładowania kontenera z towarem niebezpiecznym na inny pojazd przystosowany i dopuszczony do tego typu przewozu. Zespół pojazdów został skierowany na parking depozytowy. Przewoźnik z Ukrainy uiścił kaucję w wysokości 6,5 tys. zł na poczet przyszłej kary. Ładunek ruszył w dalszą drogę, przystosowaną naczepą po kilku dniach (gitd.pl)
Kierujący rumuńską ciężarówką w sposób skrajnie nieodpowiedzialny naruszał przepisy dotyczące czasu pracy. Dystans blisko 1700 kilometrów przejechał z zaledwie 24-minutową przerwą. Kontrola inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego wykazała też inne liczne i poważne naruszenia.
We wtorek (22 kwietnia), na lubuskim odcinku autostrady A2 w pobliżu Rzepina, gorzowscy inspektorzy skontrolowali kierującego rumuńską ciężarówką, który jechał z Polski do Niemiec. Analiza danych pozyskanych z tachografu ujawniła liczne i poważne naruszenia przepisów regulujących czas prowadzenia pojazdu oraz wymagane okresy odpoczynku. Wśród wykrytych nieprawidłowości ujawniono 19 przypadków przekroczenia dopuszczalnego czasu jazdy bez przerwy, 10 przypadków przekroczenia dziennego limitu jazdy oraz 9 zbyt krótkiego dziennego odpoczynku i skrócenie odpoczynku tygodniowego. Inspektorzy stwierdzili tez naruszenia tygodniowych i dwutygodniowych limitów prowadzenia pojazdu.
Najpoważniejsze wykroczenie dotyczy kursu z Francji do Hiszpanii. 15 i 16 kwietnia mężczyzna kierował nieprzerwanie przez ponad 20 godzin. W tym czasie odbył jedynie 24-minutową przerwę. Przepisy zezwalają na maksymalnie 4,5 godziny jazdy bez przerwy, po których wymagany jest co najmniej 45-minutowy odpoczynek. Dzienny czas prowadzenia kierowca przekroczył wówczas o blisko 11 godzin.
Funkcjonariusze ukarali kierowcę 9 mandatami karnymi. Odpowiedzialności finansowej nie unikną również przewoźnik oraz osoba zarządzająca transportem w przedsiębiorstwie (gov.pl…gitd)
Stosowanie tachografów inteligentnych w międzynarodowym przewozie rzeczy
Obowiązek wymiany tachografów, o którym mowa w art. 3 ust. 4 i 4a rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 4 lutego 2014 r. (UE) nr 165/2014, dotyczy wyłącznie tych pojazdów, którymi wykonywane są międzynarodowe przewozy drogowe objęte przepisami rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. (WE) nr 561/2006.
O tym, czy do danego międzynarodowego przewozu drogowego stosuje się przepisy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. (WE) nr 561/2006, a w konsekwencji rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 4 lutego 2014 r. (UE) nr 165/2014 oraz rozporządzenia wykonawczego Komisji z dnia 18 marca 2016 r. (UE) 2016/799, czy też przepisy Umowy europejskskiej dotyczącej pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe (AETR), w tym suplementu 1B, decyduje skąd i dokąd jest realizowany taki przewóz, w tym przez terytoria jakich państw przebiega trasa przejazdu.
Jeżeli międzynarodowy przewóz drogowy będzie odbywać się wyłącznie na terytorium Wspólnoty oraz pomiędzy Wspólnotą, Szwajcarią i państwami będącymi stronami umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, to zastosowanie znajdą ww. przepisy unijne, w tym obowiązek stosowania tachografów inteligentnych wersji drugiej.
Natomiast w przypadku przewozów, które rozpoczynają lub kończą swój bieg w państwie trzecim, stronie Umowy AETR lub przebiegają tranzytem przez terytorium państwa trzeciego strony Umowy AETR, zastosowanie będzie mieć Umowa AETR, w tym suplement 1B, na całej trasie przejazdu. Konsekwentnie do tych przewozów nie wymaga się stosowania tachografów inteligentnych (gov.pl…gitd)
Kierowca ciężarówki nie miał karty do tachografu i świadectwa kwalifikacji zawodowej od ośmiu lat. Kontrola inspektorów mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego wykazała też, że pojazd, którym kierował, jest niesprawny technicznie i przeładowany. Mężczyzna stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
W ubiegłym tygodniu, na S8 w okolicy Radziejowic, inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli pojazd ciężarowy, którym były przewożone drewniane deski. Ciężarówka z ładunkiem ważyła 28 ton, zamiast maksymalnie 26 ton, przekroczony był też dopuszczalny nacisk grupy osi na nawierzchnię drogi. Dalsze czynności kontrolne wykazały, że kierowca prowadził pojazd bez karty zalogowanej w tachografie cyfrowym. Od momentu rozpoczęcia przewozu do chwili zatrzymania przez inspektorów, jechał bez karty ponad godzinę. W rozmowie z funkcjonariuszami stwierdził, że nie ma ważnej karty kierowcy od 2018 roku i nie miał czasu wyrobić nowej. Kierowca nie miał również ważnej kwalifikacji zawodowej. Do kontroli okazał dokument z 2013 roku, który był ważny do 2018 roku. Tłumaczył się niewiedzą, że dokument jest wydawany na określony czas. Poza tym, kontrola tachografu cyfrowego wykazała, że nie został poddany wymaganej kalibracji po przerejestrowaniu pojazdu, czyli po zmianie numerów tablic rejestracyjnych. Nie pobrano też w terminie danych cyfrowych z tachografu. Termin sczytania danych był przekroczony o 47 dni.
Ciężarówka, którą kierował 53-latek, była niesprawna technicznie. Przy lewym kole, na trzeciej osi, była pęknięta tarcza hamulcowa na całej szerokości powierzchni roboczej, a zderzak pojazdu był popękany w wielu miejscach i mocno obluzowany. Zderzak przytwierdzono prowizorycznie do nadwozia za pomocą opasek zaciskowych.
Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny ciężarówki i zakazali dalszej jazdy do czasu naprawy usterek oraz przeładowania nadmiaru desek na inny pojazd. Dodatkowo, kierowca stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy i został ukarany mandatami. Wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem wszczęto postępowania administracyjne.
Trzech kart używał podczas jazdy kierowca zestawu, skontrolowany przez kujawsko-pomorskich inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Natomiast 24 mandaty karne otrzymał kierujący, który notorycznie ignorował przepisy dotyczące norm czasu pracy kierowcy. Nieprawidłowości ujawnili zachodniopomorscy funkcjonariusze ITD.
W piątek w Świnoujściu, zachodniopomorscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego skontrolowali kierowcę tureckiego zespołu pojazdów, który przewoził materiały budowlane ze Szwecji do Turcji. Analiza danych pobranych z tachografu oraz karty kierowcy, wykazała szereg naruszeń czasu pracy kierowcy. Mężczyzna m.in. dwukrotnie przekroczył czas jazdy bez przerwy, sześciokrotne przekroczył czasu jazdy dziennej, sześciokrotne skrócił odpoczynek dzienny, trzykrotne skrócił odpoczynek tygodniowy oraz trzykrotne przekroczył dwutygodniowy czas prowadzenia pojazdu. Na przewoźnika nałożono karę pieniężną w wysokości 12 tys. zł, a kierującego ukarano 24 mandatami karnymi na łączną kwotę ponad 10 tys. zł.
Natomiast w środę w Ojrzanowie (Gmina Łabiszyn), funkcjonariusze Policji zatrzymali do kontroli pojazd członowy, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkości w obszarze zabudowanym. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że w tachografie zamiast karty kierowcy prowadzącego zestaw, znajdowała się karta innego kierowcy wydana w Kazachstanie. Wobec stwierdzonego rażącego naruszenia przepisów, policjanci poprosili o pomoc inspektorów z inowrocławskiego oddziału kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Przeprowadzana przez inspektorów analiza danych cyfrowych pobranych z tachografu oraz kart obydwu kierowców wykazała, że mężczyzna używał nie swojej karty niemalże codziennie. Dodatkowo kilkukrotnie użył karty jeszcze innego kierowcy. Stwierdzono tym samym szereg rażących naruszeń przepisów dotyczących czasu prowadzenia pojazdu, przerw i odpoczynków. Na kierowcę nałożono mandaty karne i na okres 3 miesięcy zatrzymano mu prawo jazdy. Mężczyźnie wydano zakaz dalszej jazdy do czasu odebrania dziennego okresu odpoczynku. Wobec przewoźnika oraz zarządzającego transportem w firmie zostaną wszczęte postępowania administracyjne (gov.pl…gitd)
O bezpieczeństwo podróży dzieci i młodzieży wyjeżdżającej na zimowiska, jak co roku, zadbają inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Akcja „Bezpieczny Autokar” wpisała już się na stałe w kalendarz ferii zimowych. Intensywne kontrole stanu technicznego autokarów, trzeźwości i czasu pracy kierowcy będą prowadzone do zakończenia ferii.
W poniedziałek (20 stycznia) uczniowie z pięciu województw rozpoczynają ferie zimowe. Część dzieci i młodzieży ferie spędzi na zorganizowanych zimowiskach. Akcja „Bezpieczny Autokar” prowadzona od 2003 roku przez Inspekcję Transportu Drogowego ruszy już w sobotę (18 stycznia). W ramach inicjatywy inspektorzy będą kontrolować autokary, którymi najmłodsi będą podróżować na wypoczynek. Pojazdy sprawdzane będą w miejscu zbiórek, w specjalnie przygotowanych punktach oraz bezpośrednio na drogach, a inspektorzy nie tylko oceniają stan techniczny i przygotowanie autokarów do trasy, ale także czas pracy i trzeźwość kierowców.
W ramach akcji „Bezpieczny Autokar” każdy zainteresowany może zgłosić prośbę o przeprowadzenie kontroli pojazdu. Z roku na rok tego typu zgłoszeń Inspekcja Transportu Drogowego otrzymuje coraz więcej. To znak, że świadomość rodziców, opiekunów jest także większa, i że przywiązujemy również większą uwagę do tego, aby nasi bliscy bezpiecznie docierali do wyznaczonych celów.
Prośbę o przeprowadzenie kontroli autokaru, można zgłosić kontaktując się z najbliższym miejscowo Wojewódzkim Inspektoratem Transportu Drogowego. Ze względu na rosnącą liczbę kontroli realizowanych na wniosek rodziców i opiekunów, warto jednak zgłosić ją z kilkudniowym wyprzedzeniem. Dane poszczególnych WITD znajdują się na stronie internetowej .
Inspektorzy, w miarę możliwości, przeprowadzą kontrolę w miejscu wyjazdu autokaru lub wskażą punkt kontrolny, do którego należy skierować autokar przed wyjazdem. W większych miejscowościach, inspektorzy i policjanci kontrolować będą autokary w wyznaczonych do tego celu miejscach.
Wykorzystując specjalistyczny sprzęt kontrolno-pomiarowy, inspektorzy oceniają m.in. stan układu hamulcowego, kierowniczego, wydechowego oraz oświetlenie i ogumienie. Działania te umożliwiają wycofanie z ruchu pojazdów, które mogą stwarzać zagrożenie, a tym samym zapewniają wyższe poczucie bezpieczeństwa dzieciom i młodzieży. Są również elementem działań prewencyjnych, które podnoszą świadomość przewoźników i pasażerów.
W trakcie ubiegłorocznych ferii, inspektorzy ITD skontrolowali blisko 1200 autokarów. W 48 przypadkach, ze względu na nieprawidłowości stwierdzone w stanie technicznym pojazdów, zatrzymano ich dowody rejestracyjne. W 8 przypadkach kontrole zakończyły się wydaniem zakazu dalszej jazdy.
Pamiętajmy również o zapewnieniu bezpieczeństwa w trakcie wsiadania i wysiadania dzieci z autokaru. Powinno to odbywać się w miejscach oddalonych od ruchu drogowego. Nie należy również wsiadać lub wysiadać z autokaru od strony jezdni, ani też wychodzić na jezdnię spoza pojazdu (gov.pl…gitd)
Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu prowadzili pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Opolu śledztwo, w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązku w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego. W przestępstwach brały udział także osoby cywilne. Zgromadzony materiał dowodowy, pozwolił śledczym przedstawić podejrzewanym zarzuty i skierować do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Oskarżonym grozi teraz nawet do 10 lat więzienia.
Opolscy policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Opolu, przez blisko dwa lata zajmowali się sprawą dotyczącą powiązań korupcyjnych pomiędzy trzema pracownikami opolskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego, a podmiotami gospodarczymi prowadzącymi działalność w zakresie transportu drogowego.
Po pierwszych sygnałach rzucających cień na te relacje, opolscy śledczy wnikliwie weryfikowali napływające informacje. W toku skrupulatnego śledztwa policjanci zgromadzili obszerny materiał dowodowy i przesłuchali ponad 30 świadków. Gdy podejrzenia się potwierdziły, mundurowi przystąpili do zatrzymania osób zaangażowanych w przestępczy proceder.
Jak ustalili funkcjonariusze przestępstwa popełniane przez inspektorów ITD polegały na przeprowadzeniu postępowań kontrolnych w firmach transportowych w taki sposób, aby te postępowania nie kończyły się karami administracyjnymi dla przedsiębiorców.
Ponadto funkcjonariusze transportu drogowego udzielali wskazówek przedsiębiorcom jak przygotować dokumenty objęte kontrolą, aby nie doszło do wymierzenia kar, a także dopuścili się próby nakłaniania innych funkcjonariuszy inspekcji, którzy przeprowadzali kontrole, aby nie zwracali uwagi na pewne uchybienia lub opisali je inaczej, aby uchronić konkretne firmy przed karami.
Opolscy policjanci zatrzymali łącznie 11 osób podejrzanych o przestępstwa korupcyjne. Byli wśród nich trzej funkcjonariusze opolskiego oddziału ITD. W ręce policjantów wpadli także właściciele kilku firm transportowych.
Zatrzymanym osobom prokurator przedstawił łącznie 26 zarzutów. W przypadku inspektorów zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązku. W przestępstwach popełnianych przez funkcjonariuszy publicznych brały udział także osoby cywilne, one również usłyszały zarzuty dotyczące udziału w przestępstwie urzędniczym, popełnionym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Wobec oskarżonych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju oraz poręczeń majątkowych w łącznej kwocie 85 tysięcy złotych. Ponadto od podejrzanych zabezpieczono mienie o wartości blisko 100 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar i środków karnych.
Oskarżonym za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat (policja.pl)
Najnowsze komentarze