niesprawna ciężarówka tagged posts

„Złomem” na złom

W czwartek (2 grudnia), na obwodnicy Olsztyna (krajowa szesnastka) inspektorzy z Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej zatrzymali do kontroli dostawcze IVECO. Kontrola stanu technicznego pojazdu wzbudziła wątpliwości funkcjonariuszy. Z opon wystawały druty, z silnika wyciekały płyny. Nie działał sygnał dźwiękowy i oświetlenie pojazdu. Samochód w takim stanie technicznym nie powinien być dopuszczony do ruchu. Podejrzenia inspektorów okazały się trafne. Dostawczak nie posiadał ważnych badań technicznych, a jego dowód rejestracyjny był zatrzymany. Na miejsce kontroli przyjechał właściciel pojazdu, który wyjaśnił, że kierowca prowadził auto do stacji demontażu pojazdów. Chciał w ten sposób „zaoszczędzić” na lawecie. Teraz pomimo kosztów wynajęcia lawety, właściciel musiał zapłacić mandat karny. (gov.pl)

Więcej...

Ciężarówka w fatalnym stanie technicznym

Tylko część z sześciu kół trzyosiowej i załadowanej naczepy miało kompletne hamulce – ujawnili w trakcie rutynowej kontroli inspektorzy śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Przy niektórych kołach brakowało tarcz oraz zacisków z siłownikiem. Siła hamowania dwóch kół była tylko nieco większa od oporów toczenia. Z kolei w ciągniku siodłowym stwierdzono usterkę zawieszenia.

We wtorek rano (5 stycznia) na odcinku autostrady A4 w Gliwicach inspektorzy ITD kontrolowali m.in. stan techniczny ciężarówek z użyciem mobilnej stacji diagnostycznej. Już wstępne oględziny ujawniły, że koła naczepy jednego z zatrzymanych zestawów nie mają wszystkich elementów układu hamulcowego. Jedno z kół nie posiadało tarczy hamulcowej, drugie zacisków z siłownikiem, a w kolejnym była pęknięta tarcza.

Zestaw skierowano na mobilną stację diagnostyczną. Siły hamowania trzeciej osi nie dało się zmierzyć, a z pierwszych dwóch osi „hamowały” tylko prawe koła i to z siłą tylko nieco większą od sił towarzyszących oporom toczenia się kół.

W ciągniku siodłowym hamulce działały bez zarzutów. Aczkolwiek inspektorzy dopatrzyli się innej, poważnej usterki – nadmiernie poluzowanego mocowania elementu zawieszenia (lewy drążek poprzeczny), który mógł w każdej chwili odpaść podczas jazdy.

Kontrola drogowa zakończyła się wycofaniem z ruchu niesprawnego zestawu. Przewoźnik we własnym zakresie zorganizował holowanie zespołu pojazdów. Za dopuszczenie do ruchu niesprawnej ciężarówki przedsiębiorcy grozi 5 tysięcy złotych kary. Tysiąc złotych kary grozi też osobie zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. (gitd.gov.pl)

Więcej...