KPD-nowy system informacji drogowej

Jesienią 2017 roku ruszy nowy system informacji drogowej.

Będzie przekazywał m.in. informacje o utrudnieniach, jak zablokowana droga, śliska jezdnia, trudne warunki pogodowe, czy pojazd jadący pod prąd oraz informacji o parkingach i Miejscach Obsługi Podróżnych przydatnych zwłaszcza kierowcom ciężarówek. Będzie to jedna z usług świadczonych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w ramach budowanego programu „Krajowy System Zarządzania Ruchem”.

System informacji – Krajowy Punkt Dostępowy (KPD) – zostanie zbudowany przez konsorcjum spółek Qumak i Matic za nieco ponad 2 mln złotych. Ma umożliwić sprawną wymianę danych o ruchu drogowym między zarządcami dróg w Polsce. Odbiorcami informacji będą także służby ratownicze, komercyjni dostawcy i odbiorcy danych oraz media. Przez nich informacje będą przekazywane do podróżujących.

GDDKiA ma przygotować aplikację, która będzie w czasie rzeczywistym pokazywać utrudnienia na mapie. W kolejnych latach planowane jest rozszerzenie zakresu zbieranych i udostępnianych danych o ruchu w czasie rzeczywistym m.in. dozwolonych prędkości, czasów przejazdów, oczekiwaniu na przejściach granicznych, warunkach dostępu do mostów i tuneli.

Cały „Krajowy System Zarządzania Ruchem” będą tworzyć tysiące urz odądzeń pomiarowych, wyświetlaczy, sygnalizatorów i kamer przemysłowych. Zostaną ustawione i połączone w taki sposób, który pozwoli na zbieranie danych o ruchu pojazdów i pomoże zwiększyć przepustowość dróg nawet o 20 proc. Chodzi tu o wykorzystanie sieci drogowej jak najbardziej efektywnie.

System ma przyczynić się do zredukowania strat czasu np. podczas stania w korkach, zwiększyć oszczędności na paliwie oraz pozwolić na przekierowywanie pojazdów na te drogi, którymi będzie można jechać szybciej. Kolejnym celem systemu jest zwiększenie bezpieczeństwa: pojawią się m.in. znaki, które będą reagować na warunki drogowe. Podczas deszczu lub śnieżycy dopuszczalna prędkość na danym odcinku będzie można obniżyć. To przyczyni się do zmniejszenia liczby wypadków. Natomiast jeśli takie się zdarzą, dzięki KSZR dojazd do nich będzie szybszy, sprawniejsze będzie także usuwanie ich skutków. (rp.pl)